czwartek, 20 marca 2014

Zestaw pędzelków dla początkujących.

Zawsze najtrudniej jest zacząć kompletować pędzelki.Każda z Was zapewne nie raz trzymała w ręce ''takie same'' pędzelki myśląc który będzie lepszy dla mnie. Czas kompletowania będzie zależał od budżetu jaki chcecie na to przeznaczyć.
Mam kilka rad które możesz wziąć pod uwagę przy zakupach.

1. Nie obawiaj się tych ''dużych'' pędzelków które służą do rozcierania cieni, te dobrze dobrane zaoszczędzają Twój czas.
2. Nie musisz wybierać bardzo drogich markowych pędzli. Dotykaj ich, sprawdzaj jakość. Te małe najlepiej opuszkiem palca serdecznego.
3. Możesz patrzeć też na te nie duże zestawy które czasami są w dobrych promocjach - max 5 pędzli.
W ten sposób kupiłam 5 pędzli w perfumerii Douglas za 22 zł. W zestawie był pędzel do pudru, różu - ścięty na prosto, cieniutki do eyelinera,grzebyczek do brwi i rzęs oraz pacynka do nakładania cieni. Taki urok zestawu.Nie wybieracie jakie pędzelki są w środku. Wolałabym ścięty pędzel do różu ale na takiej promocji cenowej mogłam się troszkę ugiąć.
Oczywiście mi się udało ustrzelić bardzo atrakcyjną promocje.Zazwyczaj zbyt wysokie obniżki to słaba jakość produktu, tym razem jednak mile się rozczarowałam.Otworzyłam pokrowiec i okazało się, że są dużo przyjemniejsze niż pędzle w regularnej cenie kosztujące znacznie więcej. Pędzelki nam do dziś - ponad trzy lata. Jeżeli Wam też się uda taki zakup tylko się cieszyć :)

4. Na początek możesz mieć jeden pędzel do rozcierania z czasem lepiej mieć dwa.
5. Podkład, korektor, pomadkę możemy z powodzeniem równie ładnie nałożyć palcami. Dodatkowym pędzelkiem którego nie musisz szukać w sklepach są Twoje palce.

6. Moja propozycja pędzli dla początkujących.
Na zdjęciu od prawej do lewej.

- duży pędzel do pudru
- skośny pędzel do różu
- skośny pędzelek do brwi
- duża kulka do rozcierania cieni
- mała kula do nakładania cieni w kąciku wewnętrznym
- drugi pędzel do rozcierania



Pędzel do pudru powinien być dość spory,zbity i bardzo przyjemny w dotyku. Akurat z wyborem tego pędzlem nie powinno być problemu.
Mój pędzel to wspomniany już wcześniej nabytek z perfumerii Douglas w zestawie w cenie promocyjnej. Nie znam wcześniejszej ceny.

Pędzelek do różu skośny. Tym pędzlem będzie wam najłatwiej prawidłowo aplikować róż. Są też inne kształty do których potrzeba jest wprawa. Na początek ten jest idealny. Essence cena około 12 zł.

Skośny pędzelek do brwi Douglas cena około 30 zł. Mój jest z włosia naturalnego. Używam go do brwi i do eyelinera. Dla mnie wygodniejszy jest skośny pędzelek do malowania kresek. Wygodniej jest pracować nim z kąciku wewnętrznym oraz wyciągnąć ogonek kreski.Namawiam wszystkie Panie do zakupu takiego pędzelka i nadawania kształtu brwiom.

Duża kulka do rozcierania cieni. Mój absolutny hit. Ten pędzelek pięknie sunie ponad załamaniem powieki wyznaczając Wam kształt górnej linii cieni. Pozostawia mgiełkę koloru, więc łatwiej Wam będzie dozować kolor. Nadaje kształt kącikowi zewnętrznemu. Inglot oznaczenie 6SS cena 30 zł. Pędzelek ten mam około pół roku i bardzo żałuję, że nie trafiłam na niego wcześniej.



Mała kula do nakładania cieni w kąciku wewnętrznym, daje niesamowitą pigmentacje koloru w jednym miejscu przez co kącik wewnętrzny przy nałożeniu jasnego cienia z drobinkami pięknie rozświetla Nam makijaż. Douglas cena około 25 zł.


Drugi pędzel do rozcierania cieni. Tym pędzlem dokładam kolor na środek powieki. Rozcieram nim granice między cieniem a skórą.
Jestem z niego bardzo zadowolona. Jego wielkość pozwala szybko rozetrzeć granice. Sephora blending numer 237 cena około 70 zł.



Nie są to recenzje. Wszystkie pędzle, które tu pokazałam zostały wybrane ze względu na ich kształt, nie namawiam do zakupu dokładnie tych marek pędzli.Dopasuje to co napisałam do waszych potrzeb. Polecam pędzelek INGLOT 6SS, ponieważ jest moim hitem. Nie wyobrażam sobie, że mogłabym go zgubić. Pobiegłabym do sklepu po drugi taki sam.
Marki w których możecie się rozglądać to Inglot i perfumeria Sephora.
Polecam te marki ze względu na sprawdzoną jakość. Co nie oznacza, że nie znajdziecie swoich pędzli w innych sklepach.

UWAGA
Nie są to profesjonalne rady ani dla profesjonalistów. Tak jak napisałam już wcześniej na blogu chce dotrzeć do osób, które dopiero zaczynają i potrzebują drobnej porady.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz